Egzystujemy w czasach dynamicznego rozwoju techniki. Staramy się posiadać nadzór nad wszystkim. Nadzorujemy pociechy, osoby starsze, wydatki. Funkcje w smartfonach wskazują nam że trzeba zapłacić rachunki, kiedy koniec zajęć, jak będzie przebiegała droga.Chęć kontroli nad domem jest tu w dużym stopniu uzasadniona. Zagwarantuje to technologia regulowania ogrzewania w mieszkaniu producenta Danfoss Link lub często nazywany One. System ten oparty jest na panelu sterowania,który może być montowany podtynkowo lub zasilany zasilaczem.Panelem można nadzorować bez konieczności połączenia przewodem 49 sprzętami w domu. Od nadzorowania głowicami termostatycznymi przy kaloryferach, po sterowanie cyrkulacją ogrzewania podłogowego, elementami do sterowania urządzeń elektrycznych czy pracą pieca.
Całość da się kontrolować bezprzewodowo z wybranego przez siebie kraju na świecie z komórki. Zasięg działania połączenia bezprzewodowego między centralnym sterownikiem a urządzeniem wynosi 120m. Jednak zakres ten jest tak po prawdzie tylko na papierze. W praktyce z rzadka jaka budowla pozwala na taki daleki zasięg. Na zaburzenie połączenia wpływają często części budynku, a także wyposażenie domu. Warto więc przed zamontowaniem układu wykonać test łączy. Da to uznać, czy warunki konstrukcji pozwolą na funkcjonowanie urządzeń. Jednakowoż istnieją urządzenia, które wzmacniają ten sygnał, jednakże ich ilość w pojedynczej linii jest określona.Zakup systemu Danfoss One z uwagi na jego nie wymagający połączenia kablowego tryb, warto zrobić już do funkcjonującego domu. Przed instalacją trzeba zrobić pomiar połączenia z najbardziej odległymi od panelu sterowania elementami.