Występująca kilka dni temu, zimna aura oraz brak wiaterka przyczyniły się do podwyższenia nagromadzenia skażenia powietrza w paru miastach kraju. Mieszkańcy obawiali się wychodzić z domów. Dzieci z przedszkola nie wychodziły na zewnątrz. Osoby starsze nie wychodziły na przechadzki. Domostwa porzucać można było wyekwipowanym w maski. W owym czasie hucznie było w całym kraju o fakcie zanieczyszczenia powietrza w miastach wywołanym domowymi źródłami ogrzewania. Debatowano o sposobach kampanii z tym faktem. Zieloni dzwonili na alarm. Może przypadkowo, a możliwe, że w związku z ostatnimi czasy zaistniałej sytuacji Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska od 9 stycznia 2017 roku zainaugurował nowe dofinansowanie na zakup i zamontowanie alternatywnych źródeł ogrzewania.
Dotyczy to kolektorów działających na energię słoneczną, rozwiązań opartych na technologii fotowoltaicznej i pomp ciepła. Propozycja zadedykowana jest do osób prywatnych. Można otrzymać do 50% wartości, ale nie więcej niż 5 000 zł na pojedynczego beneficjenta w opcji montażu i nabycia kolektorów działających na energię słoneczną. W wypadku pomp ciepła dotacja sięga do 40% lecz nie więcej niż piętnaście tysięcy zł na pojedynczego beneficjanta. Zaś przy układów opartych na technologii fotowoltaicznej także 40% z tym, że nie więcej niż osiem tysięcy złotych na jednego wnioskodawcę.W każdym z powyższych przykładów istnieje ewentualność zwiększenia zapomogi do 100 % wydatków kwalifikowanych w formie kredytu.Powyższe zabiegi mają pomagać w zmniejszeniu emisji zanieczyszczeń do powietrza w miastach.